piątek, 26 października 2018

Piecza - ósmy tydzień

U nas nic nowego.

Zaliczyliśmy nefrologa który uznał że nerka młodego nie wygląda źle. Mamy tylko regularnie badać mocz żeby upilnować temat ewentualnych bakterii. A same zmiany w nerce to zmiany rozwojowe, które stopniowo powinny zanikać.

Dotarło do nas pismo z sądu informujące, że poszła prośba do Ośrodka adopcyjnego o opinię w naszej sprawie. Pismo szło do nas 2 tygodnie! Polecony...

A tak to cisza. Kuratora brak.


2 komentarze:

  1. Witaj, możesz napisać coś więcej ad.jak Wam idzie nawiązywanie więzi? Czy czujesz,że synek się zaczyna do Was przyzwyczajać? Rozpoznaje Was?Czy od razu wiedzieliscie, ze chcecie niemowlę? Czy tez rozwalaliscie starsze dzieci?Pozdrawiam, Basia w trakcie szkoleń w OA.

    OdpowiedzUsuń
  2. Synek wyraźnie już na nas reaguje. I czuję że jest tak jak powinno być.
    Rozważaliśmy małe dziecko, do 1 roku. Nie spodziewaliśmy się aż takiego maluszka jakiego nam zaproponowano.

    OdpowiedzUsuń