czwartek, 30 sierpnia 2018

Pierwsze spotkanie z dzieckiem.

Byliśmy umówieni na rano, z panią psycholog w miejscu pobytu naszego synka.
Krótka wymiana zdań kto jest kto i zaprowadzono nas do pokoju, w którym był nasz szkrab. Synek spał w najlepsze.
Wzięliśmy go na ręce i tak go sobie wzajemnie podawalismy póki spał. Jak się obudził to nakarmilismy i przewinelismy.
I do przodu.
Wniosek o pieczę złożyliśmy od razu. A jak dobrze pójdzie to w weekend zabieramy go do domu.


6 komentarzy:

  1. Serdeczne gratulacje. Czytam Cię od początku i bardzo się cieszę waszym szczęściem. My czekamy juz 14 miesiecy.
    Napisz coś więcej jak tylko będziesz mieć czas.
    Żyjecie tą wspaniałą chwilą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajnie i jak szybko!!!!!
    Będzie się działo!!!!!!
    Jeszcze raz GRATULUJĘ!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Szybko to wszystko idzie. To będzie zwariowany, a jednocześnie cudowny czas. Jak dobrze, że już za chwilę będziecie w domu. Razem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak pięknie zacząć dzień od tak radosnych newsow.😄
    Powodzenia
    M

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje:) Przypominają mi się pierwsze chwile z naszymi dziećmi sprzed 13 i 10 lat...

    OdpowiedzUsuń