piątek, 24 listopada 2017

9 miesięcy od kwalifikacji

W poniedziałek minie nam 9 miesięcy odkąd mamy kwalifikację. Nasza ado-ciąża jest donoszona... W OA nam mówili, że czekanie na dziecko potrwa maximum rok...

Czas przelatuje mi przez palce.


W ostatnim czasie moja babcia mocno podupadła na zdrowiu. Smutne to, raczej na Święta nie będziemy razem. Bo albo szpital, albo... 😐

Paskudna perspektywa...



2 komentarze:

  1. Trzymam kciuki, żeby ten telefon zadzwonił jak najszybciej!

    OdpowiedzUsuń
  2. Też trzymam kciuki. My jesteśmy tuż przed kwalifikacją do szkolenia grupowego i chwilę przed wizytą domową. Aż mi się wszystko skręca na samą myśl ile to jeszcze czasu.

    OdpowiedzUsuń