Byliśmy umówieni na rano, z panią psycholog w miejscu pobytu naszego synka.
Krótka wymiana zdań kto jest kto i zaprowadzono nas do pokoju, w którym był nasz szkrab. Synek spał w najlepsze.
Wzięliśmy go na ręce i tak go sobie wzajemnie podawalismy póki spał. Jak się obudził to nakarmilismy i przewinelismy.
I do przodu.
Wniosek o pieczę złożyliśmy od razu. A jak dobrze pójdzie to w weekend zabieramy go do domu.
ojejuniu....
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje. Czytam Cię od początku i bardzo się cieszę waszym szczęściem. My czekamy juz 14 miesiecy.
OdpowiedzUsuńNapisz coś więcej jak tylko będziesz mieć czas.
Żyjecie tą wspaniałą chwilą.
Ale fajnie i jak szybko!!!!!
OdpowiedzUsuńBędzie się działo!!!!!!
Jeszcze raz GRATULUJĘ!!!!!
Szybko to wszystko idzie. To będzie zwariowany, a jednocześnie cudowny czas. Jak dobrze, że już za chwilę będziecie w domu. Razem.
OdpowiedzUsuńJak pięknie zacząć dzień od tak radosnych newsow.😄
OdpowiedzUsuńPowodzenia
M
Gratulacje:) Przypominają mi się pierwsze chwile z naszymi dziećmi sprzed 13 i 10 lat...
OdpowiedzUsuń