piątek, 26 kwietnia 2024

2024 wiosna

Szykują się zmiany.

Starszy powoli dobija do końca przedszkola. Zerówkę będzie już robić w szkole, zgodnie z jego wolą.

W ocenie opisowej z przedszkola nadal są sugestie, aby się udać do poradni psychologiczno-pedagogicznej. Syn ma problem z zapamiętywaniem piosenek, wierszyków. Jest mocno rozkojarzony. Nadmiernie sie kręci i przytula do rówieśników, nawet wbrew ich woli - co coraz częściej się kończy rozwiązaniem siłowym. Syn obrywa.

Jako że szkoła mieści się w obrębie innego powiatu niż przedszkole, to będziemy podlegać pod inną poradnię. Może w nowym miejscu doradzą, co z tym fantem zrobić. Na razie złożyliśmy wniosek o przekazanie dokumentacji do nowej poradni.


Młodszy wstępnie ma zdiagnozowany niedosłuch obustronny, z nasileniem strony lewej. Wszystko wskazuje na płyn w uszach. Został już zakwalifikowany na dreny. Idziemy drogą nfz,  więc terminy są takie że hoho. Kiedyś się doczekamy.

Nerwowość młodszego jest na bardzo wysokim poziomie. Mamy tu nie tylko bunt dwulatka ale może i coś więcej. Generalnie jak coś mu nie pasuje to natychmiast krzyk i rzucanie przedmiotami. Jest trudno czasami.




sobota, 16 grudnia 2023

Końcówka roku 2023

 Ostatecznie Poradnia Psychologiczno-pedagogiczna uznała, że naszemu starszemu synkowi nic się nie należy, nawet WWR. Mimo, że zgodzili się ze mną, iż dziecko wymaga terapii logopedycznej i SI. Synek ma potwierdzone zaburzenia SI, zaburzenia przetwarzania słuchowego oraz dużą wadę wzroku (na jednym oku +8). Czyli radźcie sobie sami, jak to w naszym pięknym kraju przystało.


Aktualnie jesteśmy na etapie podejmowania decyzji co do zerówki. Początkowo chcieliśmy, żeby synek robił zerówkę w przedszkolu. Ale coraz więcej przemawia za tym by poszedł do szkoły, zwłaszcza że sam bardzo chce. Jeszcze zobaczymy.


Mlodszy tymczasem rozwija się książkowo, choć też już widać opóźniony rozwój mowy. Powoli wchodzi w etap buntu dwulatka, więc jest głośno. ;-)



wtorek, 7 listopada 2023

Jesień 2023 - czas diagnoz

Diagnozy, diagnozy, diagnozy.
Jakoś tak wyszło, że jak zaczynamy grzebać to pojawiają się kolejne hipotezy i kolejne skierowania. Dobrze mówiła kiedyś moja babcia - lepiej nie idź do lekarza, bo na pewno coś Ci znajdzie... Tia...

Co do chłopców:
Młodszy rozwija się póki co prawidłowo. Ma tylko trochę wzmożone napięcie mięśniowe grzbietu, ale to do wypracowania. Temat słuchu jest nadal do sprawdzenia - niestety już drugie podejście do audiologa nieudane, bo synek ciągle ma jakiś płyn w uszach i nie udaje się zrobić badania. Szukamy przyczyny- może trzeci migdał? Okaże się za jakiś czas.

Starszemu przede wszystkim wykryliśmy poważną wadę wzroku,  która prawdopodobnie będzie podstawą do orzeczenia o niepełnosprawności. Na razie nosi okularki. Czekamy na decyzję Poradni psychologiczno-pedagogicznej.
Dodatkowo lekkie zaburzenia SI oraz ryzyko APD (problemy przetwarzania słuchowego). Chodzi na terapię SI.
I logopeda cały czas - nawet w poradni przyznali że bez tego się nie obejdzie. Więc tu pewnie dostaniemy jakieś WWR też (wczesne wspomaganie rozwoju). Działamy.
Prawdopodobnie za jakiś miesiąc będziemy wiedzieć na czym stoimy ze starszakiem i czy ostatecznie dostaliśmy orzeczenie i WWR. Oczywiście dam znać.



piątek, 7 lipca 2023

Rodzina 2+2

Już jesteśmy po rozprawie. Jesteśmy rodziną 2+2 tak jak zawsze chcieliśmy.

Rozprawa odbyła się zdalnie, więc nie musieliśmy nigdzie jechać. Starszak był w przedszkolu, młodszy z nami. Sędzia zadawał takie pytania, że niemal sam sobie odpowiadał. Czy karani, czy kiedyś wylądowaliśmy w izbie wytrzeźwień, czy leczymy się psychiatrycznie... Pół godzinki i po sprawie.


.....

A starszaka diagnozujemy powoli. Terminy w poradni mamy już na wrzesień. A na własną rękę zrobiliśmy prywatnie badania na przetwarzanie słuchu (APD) - i niestety wyszło że synek wymaga jakichś terapii wspomagających. Dodatkowo jest jakiś problem z oczkami, więc jeszcze okulista ortoptysta nas czeka. Terapie na APD trochę kosztują, więc jeśli się uda to spróbujemy załatwić jakieś dofinansowanie. Zobaczymy



czwartek, 22 czerwca 2023

Koniec czerwca

Wyznaczono nam już termin rozprawy o przysposobienie Młodszego. Idzie dużo sprawniej niż za pierwszym razem, ale to wszystko zależy od sądu na jaki się trafi. Rozprawa będzie przeprowadzona zdalnie. Super!

Młodszy rozwija się adekwatnie do wieku. Próbuje już stawać przy meblach, ale robi to dość nieśmiało jeszcze. Za to raczkuje jak torpeda.

Wagowo jest w okolicach 20 centyla. Nie ma dramatu.

Z jedzeniem jeszcze trochę walczymy. Je już słoiczki na 12 miesiąc spokojnie, ale kompletnie nie ogarnia blw. Nie jest zainteresowany samodzielnym trzymaniem jedzenia i gryzieniem. Tak samo bidon ze słomką to jeszcze czarna magia. Działamy więc w tym temacie.


Starszy znany ze swojej nadruchliwosci - w końcu przedszkole też przyznało, że trzeba to zbadać. Mamy skierowanie do poradni psychologiczno-pedagogicznej. Terminy bliżej końca roku... tia... Dodatkowo Starszy ma ogromny problem ze skupieniem uwagi. Na dniach będziemy go diagnozować w kierunku APD (przetwarzanie sluchowe), a tak to czekamy na terminy w poradni.



piątek, 26 maja 2023

Miesiąc razem

 Mija miesiąc odkąd Młodszy jest z nami.

Zauważyłam, że dla malucha obecność taty jest póki co najważniejsza. Być może do tej pory otaczały go głównie kobiety i teraz mężczyzna w domu to hit.

No i oczywiście starszy brat też jest super. Maluch wszędzie za nim chodzi, zaczepia, probuje się bawić.

Z perspektywy czasu widzę, że taka różnica wieku (4 lata) jest idealna. Starszak jest już dość odpowiedzialny i zwraca uwagę na bezpieczeństwo młodszego, zabiera potencjalnie niebezpieczne przedmioty z zasięgu małych rączek, przejmuje się gdy maluch płacze.


Mi jako mamie jest też dużo łatwiej niż za pierwszym razem. Na pewno ma tu znaczenie jakieś tam doświadczenie oraz fakt, że maluch nie jest już noworodkiem. Ale ogólnie Młodszy jest dużo łatwiejszy w obsłudze niż Starszy. Grzecznie zasypia po odłożeniu do łóżeczka, sam potrafi sobie trzymać butlę. Jest po prostu fajnie.


Postępy młodego z ostatniego miesiąca? Jedzenie przede wszystkim. Do tej pory był żywiony wyłącznie papkami i sloiczkami do 6 miesiąca. Aktualnie je sloiczki na 9 miesiąc oraz dodatkowo rzeczy z naszego stołu, rozdziabane lekko widelcem. Przeskok ogromny.

Ruchowo niewielki postep - częściej zdarza mu się przyjmować pozycje do raczkowania albo do stawania na kolankach. Jest jednak dość okrągłym dzieckiem więc na pewno ruch jest dla niego trudniejszy niż dla chudzielców (Starszy do tej pory jest patyczakiem).




piątek, 5 maja 2023

Pierwsze dni w wersji 2+2

 Docieramy się.

Na razie młodemu wyskoczyła pokrzywka na całym ciele i kombinujemy żeby to uspokoić.

Z moich obserwacji rozwojowo nie jest źle, choć faktycznie mały jest kurdupelkiem. Ogólnie jest proporcjonalny, ale po prostu malutki.

Z jedzeniem troszkę kłopotu, bo mały jest przyzwyczajony do jedzenia papek. Żadne paprochy nie wchodzą. Walczymy.

Nocki znośne. Jedna pobudka na karmienie. Da się przeżyć.

Starszy brat nadal w euforii. Bardzo przejmuje się jak słyszy płacz małego i chce pomagać.

Ogólnie pozytywnie.