wtorek, 31 lipca 2018

Jestem członkiem...

Zgodnie z przewidywaniami wybrano mnie na członka Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej. No to mam się czym zajmować w "wolnym" czasie...
:-)

poniedziałek, 23 lipca 2018

17 miesięcy od kwalifikacji...

... minie w piątek.

W minionym miesiącu nie dzwoniły prawie telefony. Śledzę różne fora adopcyjne i niestety widać, że zaczęły się wakacje.
Oczywiście ośrodki i sądy pracują. To nie jest tak, że na czas wakacji wszystkie drzwi się zamykają. Jednak telefonów jest odczuwalnie mniej.

Trzeba cierpliwie czekać do września - wtedy procedury nabiorą rozpędu. W okresie wakacyjnym telefonu się nie spodziewam. A wrzesień? No cóż - i tak mam zaplanowany dłuższy urlop wtedy to się wcale nie obrażę jakby mi ktoś plany zmienił...


niedziela, 15 lipca 2018

Babski weekend w Krakowie

Właśnie wróciłyśmy. Mama i ja. Byłyśmy tam same, bez facetów. Odwiedziłyśmy Kraków po trzydziestu latach od ostatniej wizyty...

Najważniejsze że mogłam wreszcie spędzić trochę czasu sam na sam z mamą. Praktycznie odkąd jestem pełnoletnia to nie miałyśmy okazji nigdzie razem wyjechać. Bardzo mi brakowało tego mamusiowego ciepła. ☺

Oczywiście oprócz babskich ploteczek było też trochę zwiedzania.


Nocleg miałyśmy w dzielnicy Kazimierz - dzielnicy żydowskiej. I na tej okolicy się skupiłyśmy pierwszego dnia.







Drugi dzień miałyśmy bardzo intensywny - obeszlyssmy Wawel wzdłuż i wszerz, co w sumie zajęło nam 7 godzin. A na dokładkę wieczorem wyskoczylysmy na Rynek Główny.








Tego dnia zrobiłysmy pieszo chyba ze 20 kilometrów. Ale było warto - w końcu nie wiadomo czy nie wrócimy tu za kolejne 30 lat...

Ostatni dzień to lekki spacerek to tu to tam i totalny luz.






 I pora wracać do rzeczywistości. Buu...

Kupując pamiątki z Krakowa nie zapomniałam o drobiazgu dla naszego dziecka - wzięłam pluszowego smoka wawelskiego. ☺