niedziela, 25 czerwca 2017

4 miesiące od kwalifikacji

Czas płynie i jutro stuknie nam czwarta miesięcznica kwalifikacyjna. Dla jednych dużo, dla innych mało.
Staram się ten czas oczekiwania wykorzystać na załatwienie ciągnących się od dawna spraw oraz na pracę nad sobą. Jeszcze trochę rzeczy pozostało na mojej liście do odhaczenia: aktualizacja przeterminowanych dokumentów, zakup jakiegoś samochodu, ale też prozaiczne sprawy jak rewolucja w szafie czy dentysta.
Myślę, że mogę uznać ten czas za efektywnie wykorzystany.



A póki co właśnie zaczęłam maraton nadgodzinowy w pracy i już z utęsknieniem wyglądam września kiedy to wreszcie złapie oddech...



1 komentarz:

  1. Hej czy bywasz na forum Bociana? Chciałabym porozmawiać, uprzedzam mam sporo pytań odnośnie procedury w OA.Pozdrawiam Monika

    OdpowiedzUsuń