Nasz ośrodek

niedziela, 3 kwietnia 2016

Pech

Jak nie urok to ... przemarsz wojsk...

Wymarzona i wyczekana praca okazała się nie tym czego się spodziewałam. Ogromne rozczarowanie aż mnie przytłoczyło.
Jak by złośliwości losu było mało to jeszcze mój mąż właśnie stracił pracę.

W tej sytuacji nie wiem kiedy uda nam się wyjść na prostą na tyle, żeby móc złożyć dokumenty do OA.

............................
AAA! Dorzucam jeszcze wypadek samochodowy. Na szczęście jestem cała, ale na jakiś miesiąc mam uziemiony samochód... No żesz...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz